@ Izabella Kowalczyk Pani Izo ( to do mojej ulubionej blogerki ) w tak narzekacie na Polske, ale was - wyksztalconych, dynamicznych z wielkich miast - wszedzie nie lubia. W Filadelfii protesty, w San Francisco rzucaja kamieniami, a na Brooklynie to podobno nawet jakies pobicia byly ze strony tamtejszego "ciemnogrodu", czyli Chasydow ( duzo dzieci, biedni, zacofani ). Tu koszerny link dla mojej ulubionej blogerki. Jeden z moich ulubionych autorow. Moze on pani wyjasni ze ta wasza nowoczesnosc to jak z serialu "Daleko od Szosy", a ta wasza awangarda jakas taka drewnianna ;-)
Numer 2024/401
-
FilmWytrwałość (Marta Bałaga)
Największym błędem polskiego kina jest podział na dwa bieguny, kino
artystyczne i komercyjne. Powinno być znacznie obszernie...
Polki, patriotki, rebeliantki - zapowiedź wystawy
-
Mimo ciszy na moim blogu, widzę, że pojawiają się wciąż nowe osoby
zainteresowane czytaniem moich notek. Może uda się wrócić do pisania...
Tymczasem chcę...
Andrzej Biernacki (1958). W l.1977-1980 studia w pracowni Barbary Jonscher a w l. 1980-85 na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w W-wie, w prac. prof. Jacka Sienickiego. Dyplom z wyróżnieniem w 1985 r. Stypendysta MKiS (1985/86). W latach 1985-88 asystent w macierzystej pracowni, a następnie (do 1991 r.) prowadzi Pracownię Rysunku na Wydz. Rzeźby warszawskiej ASP.
Miał ok. 30 wystaw indywidualnych (Warszawa, Berlin, Frankfurt, Thun, Paryż, Łowicz, Essen, Kalisz) oraz brał udział w kilkudziesięciu pokazach grupowych (Ostenda, Bazylea, Poznań, Wrocław, Berlin, Frankfurt, Grevenbroich, Hamm, Strasbourg). W 1991 roku zakupił od miasta Łowicza zrujnowany, zabytkowy zbór ewangelicki, w którym (po remoncie i adaptacji) urządził Galerię Browarna. W 1994 roku współzakładał Mazowiecką Fundację Społeczno-Kulturalną. Od 1998 roku do dzisiaj jest prezesem organizacji. W roku 1993 zarejestrował wydawnictwo Browarna (monografie W. Wojtkiewicza, K.Krzyżanowskiego, A. Nachta Samborskiego, J. Sienickiego(2), tomy poetyckie J. Ficowskiego, katalogi wystaw, a w l. 1997-98 pismo CDN . Red. nacz. samorz.pisma Łowicz (1999)).
Ciekawa dyskusja, polecam:
OdpowiedzUsuńhttp://www.bradford-delong.com/2016/05/why-no-byzantine-road-to-modernity.html#comments
anonimowy 2
@ Izabella Kowalczyk
OdpowiedzUsuńPani Izo ( to do mojej ulubionej blogerki ) w tak narzekacie na Polske, ale was - wyksztalconych, dynamicznych z wielkich miast - wszedzie nie lubia.
W Filadelfii protesty, w San Francisco rzucaja kamieniami, a na Brooklynie to podobno nawet jakies pobicia byly ze strony tamtejszego "ciemnogrodu", czyli Chasydow ( duzo dzieci, biedni, zacofani ).
Tu koszerny link dla mojej ulubionej blogerki. Jeden z moich ulubionych autorow. Moze on pani wyjasni ze ta wasza nowoczesnosc to jak z serialu "Daleko od Szosy", a ta wasza awangarda jakas taka drewnianna ;-)
http://www.rushkoff.com/books/throwing-rocks-at-the-google-bus/
Ah, jak ta Eliza kocha swojego pana Sulka.
Nieprawdopodobnie piękna sztuka. Ile można ukazać światłem... coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńcheck best replica bags online click this link now high quality replica bags Learn More Here replica bags from china
OdpowiedzUsuń