Podkreślam wątek poznański, bo jest on widoczny niemal od progu wystawy: zainstalowane w hallu przy wejściu poletko dorodnej pyry, ograniczone w zagonek konturów Polski, uprawiają jacyś mnisi (bynajmniej nie cisi). Grzebią (znowu grzebią) tępym pazurem drzewca tęczowej szturmówki w pyrowisku, a co wygrzebią dostarczają do Zachęty, prawdopodobnie do obrania. Albo do przybrania w ... torcik.
Kartoflisko Cernego to tylko przygrywka do całości tego panoptikum jakim jest prokreacja Leszkowicza i Piotrowskiego. Boć czego tam nie ma. Laboga! Tajemniczy igielnik i dwie zszyte "nowiuśkie koszuli", zbliżenie zbliżenia i zaszczany materac, trochę sacrum (Sebastian) i trochę profanum (Karol). Gdyby nie wpleciono w to dziwowisko wypiłowanych po bożemu knotów petersburskich, wystawa mogła by być nawet poruszająca, dla ...mecenasa Mazurkiewicza z Radomia.
troche na inny temat, Panie Andrzeju poniewaz ciezko mi sie poruszac na Pana blogu - pozostawiam zapytanie w tym miejscu. Czy Pan sie orientuje ile komercyjnych galerii otrzymuje dotacje od naszego "niezatapialnego" rzadu?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pod poniższym adresem do niedawna można było sobie to przejrzeć:
OdpowiedzUsuńwww.mkidn.gov.pl/po2010/decyzje/kultura_polska_za_granica_1_1_pozytywne.pdf
ale adres ten już ktoś szybko zdjął
i ten adres także nie chodzi: http://www.mkidn.gov.pl/po2010/decyzje/Infrastruktura_kultury_brak_1_pozytywne.pdf
OdpowiedzUsuńCoś mi się widzi, że prowokacja polegająca na wystawianiu w instytucji narodowej antynarodowych w wymowie a kiepskich w plastycznym wyrazie dzieł już nikogo nie bierze i jedyną pikietą na tej wystawie będzie pikieta mnisia pod flagą tęczową. Cerny pluje prosto w gębę Piotrowskiemu i Leszkowiczowi, a ci utrzymują, że deszcz pada.
OdpowiedzUsuńwracajac do dotacji, pamietam ze po Pana wpisie (100 lat temu) rzucialam okiem na linka i byla tam Zak Branicka - zastawialam sie na jakich komercyjnych targach beda promowaly polska sztuke (tzn sprzedawaly a nastepnie dzilily sie zyskiem z podatnikami) ale z Art Basel spadly, z Frieze wychodzi,ze rowniez, mysli Pan, ze dotacje na Gwiazdke zwroca?
OdpowiedzUsuńW The Artnewspaper podalam linka do Pana wpisu - ale moze zdjecie z zakonnicami odbierane bedzie, jako dowod "rozlicznych" manifestacji jakie sie przez nasz kraj przez ta wystawe przetoczyly!
Jeśli nawet spadły z Basel i Frieze to -podejrzewam- "przesuną" dotację na udział w Viennafair, gdzie -ntbene- Żak była w jury kwalifikującym aplikacje udziału. Niemniej ciekawe będą rozliczenia tych dotacji (w ich przypadku 85 tys. zł.
OdpowiedzUsuń